Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
Tuning: E A D G B E
[Intro] Am G F Am x2 [Verse]
Był chyba mAmaj Park na GroGchowie. W słoneczny Fdzień Zobaczyłem AmCię. Tańczyłaś Amboso Byłaś jak natchGniona A po cFhwili zaczął padać Amdeszcz.
Nie wieAmdziałem co się ze mną Gdzieje wszystko znFikło byłaś tylko Amty. Stałaś w tAmęczy jak zaczaroGwana świeciło słoFńce a z nieba padał dAmeszcz.
[Chorus]
Tyle saFmotnych dAmróg musiałem Fprzejść bez AmCiebie. Tyle saFmotnych dAmróg musiałem Fprzejść by Emóc

N.C.

odnaleźć Ciebie Amtu.G F I wtedy padał Amdeszcz.
| Am G F Am | [Verse 2]
Nasze Amoczy wreszcie się spotGkały jak oFdbicia zagubionych Amgwiazd. Byłaś Amblisko, wszystko zrozuGmiałem Kto oFdejdzie zawsze będzie Amsam. Na zawsze i na Amwieczność Uczyńmy z życia Gświęto By będąc tu przez Fchwilę Wszystko zapaAmmiętać. Nasza Amdroga nigdy się nie Gskończy A kto odejFdzie zawsze będzie Amsam.
[Chorus]
Tyle saFmotnych dAmróg musiałem Fprzejść bez AmCiebie. Tyle saFmotnych dAmróg musiałem Fprzejść by Emóc

N.C.

odnaleźć Ciebie Amtu.G F I wtedy padał Amdeszcz. Am G F I wtedy padał Amdeszcz.
Tyle saFmotnych dAmróg musiałem Fprzejść bez AmCiebie. Tyle saFmotnych dAmróg musiałem Fprzejść by Emóc

N.C.

odnaleźć Ciebie Amtu.