Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
FI taką wodą być, dco otuli ciebie całą, Bogrzeje ciało, zmyjeC resztki parszywegoF dnia. FI uspokoi każdy nerw, dzabawnie pomarszczy dłonie, a kiedy Bzaśniesz wiernieC będzie przy twym łóFżku stać. dI taką wodą być, Ba nie tą, co żałośnie cCałą noc tłucze Fsię po oknie. gWczoraj... awczoraj... d
I taką wodą być, co nawilży twoje wargi, uwolni kąciki ust, gdy przyłożysz je do szklanki. I czarną kawę zmieni w płyn, kiedy dni skute lodem. A kiedy z nieba poleje się żar, poczęstuje chłodem. I taką wodą być, a nie tą, co żałośnie całą noc w gardle pali ogniem. Wczoraj... wczoraj nie liczy się, bo wczoraj, bo wczoraj... I taką wodą być, a nie tą co żałośnie całą noc w gardle pali ogniem. Wczoraj... wczoraj nie liczy się, bo wczoraj, bo wczoraj nie było, nie...