Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
Tuning: E A D G B E
[Verse 1]
UGmderzył deszcz, wyDmbuchła noc, przy Cmdrodze pusty Ddwór W kaGmtedrach drzew, w przyłDmbicach gór Cmwagnerowski Dton Za witGmraża dziwnym DmszkłemCm pustych komnat Dchłód W szary Gmpył rozbity Dmczas, Cmmartwy, pusty Ddwór
[Verse 2]
DoGmrzucam drew, bo Fogień zgasłCm, ciągle burza Dtrwa Nagle Gmseria barwF i mnóstwo świecCm, ktoś na skrzypcach Dgra GoGmtyckie odrzwia Fchylą się i Cmskrzypiąc, suną w Dbok I Gmbiała pani Fpłynie z nichCm w brylantowej Dmgle ZawiGmrował z nami FdwórCm, rudych włosów Dpłomień Nad góGmrami lecę, Flecę z niąCm, różę trzymam w Ddłoni
[Chorus]
A po Gmnocy Fprzychodzi GmdzieńF, a po burzy Cspokój Nagle Gmptaki Fbudzą Gmmnie, Ftłukąc się do Cokien
A po Gmnocy Fprzychodzi Gmdzień, Fa po burzy Cspokój Nagle Gmptaki Fbudzą Gmmnie, Ftłukąc się do Cokien
[Bridge]
GmZnowu szary, Fpusty Gmdom, Fgdzie schroniłem Csię I najGmmilsza z wszystkich, z Fwszystkich Gmmi, Fna witraża Cszkle Znowu w Gmdrogę, drogę Ftrzeba Gmiść, w Fżycie się zaCnurzyć Chociaż w Gmręce jeszcze FtkwGmi lFekko zwiędła Cróża
[Chorus]
A po Gmnocy Fprzychodzi Gmdzień, Fa po burzy Cspokój Nagle Gmptaki Fbudzą Gmmnie, Ftłukąc się do Cokien
A po Gmnocy Fprzychodzi Gmdzień, Fa po burzy Cspokój Nagle Gmptaki Fbudzą Gmmnie, Ftłukąc się do Cokien