Breakout (Poland) - Nocą puka ktoś
chordsver. 1
Autoscroll
1 Column
Text size
Transpose 0
Tuning: E A D G B E
[Intro]
Ab Fm Bb Eb Ab Db Ab Eb7 Ab
[Verse 1]
AbNocą puka ktoś, ze snu budzi mnieAb7 Db
Nie wiem czego chce ode mnie, czego chceFdim7 G#dim7 Bdim7 Ddim7
AbMoże łaknie szklanki wFody
Może łBb7aknie kromki chleba E7 Eb7
Schronienia może trAbzeba mu Db7 Ab Eb7 Ab
[Verse 2]
AbNocą puka ktoś, ze snu budzi mnie Ab7 Db
Nie wiem czego chce ode mnie, czego chce Fdim7 G#dim7 Bdim7 Ddim7
AbMoże szuka ciepła domuF
Może sBb7zuka twojej dłoniE7 Eb7
Czułości może trzebAba mu Db7 Ab Ab7 Eb7
[Chorus 1]
Nie burz Dbmi ciszy nocy
Nie bierz Dmi zapomnienia
AbNie wyrywaj mnie spod narkozy Bbmsnu
AbCo mi w zamian Bbmdasz, co leCmpszego za to dDasz
DbJa znam już wszystkie drogi
Byłem tDam i wróciłem B
Tam u kresu ich jest po prostu nic
Tak jEb7ak ja w narkozę snu
Wejdź w narkozę sAbnu
[Verse 3]
AbNocą puka ktoś, ze snu budzi mnie Ab7 Db
To tak puka moje serce, ono to Fdim7 G#dim7 Bdim7 Ddim7
AbMoje serce w noc mnie Fbudzi
I chceBb7 ciepła twego ciała Eb7
Czułości twojej trzeba Abmu Db7 Ab Ab7 Eb7
[Solo]
Ab Ab9 Db
Fdim7 G#dim7 Bdim7 Ddim7
Ab F
Bb7 Eb7
Ab Db7 Ab Ab7 Eb7
[Chorus 2]
Ono cDbhce noc twą dzielić
Ono cDhce bić przy twoim
AbNie zabraniaj mu ciepła twego Bbmsnu
AbCo mu możesz dać, co leBbmpszego Cmmożesz dDać
DbPrzeszło już wszystkie drogi
Siedem Drzek przepłynęBbło
Tam u źródeł ich jest odbicie twe
WniosEb7łem je w narkozę snu
W mą narkozę snu Ab
[Verse 4]
AbNocą puka ktoś, ze snu budzi mnieAb7 Db
To tak puka moje serce ono to Fdim7 G#dim7 Bdim7 Ddim7
AbOno pragnie twego słowFa
PragniBb7e ciepła twego ciałaE7 Eb7
Czułości twojej trzAbeba mu. Db7 Ab Eb7 Ab